Organizator:

SUBCONTRACTING - JA TO KUPUJĘ!

Podziel się

SUBCONTRACTING - JA TO KUPUJĘ to platforma wymiany wiedzy, doświadczeń i najlepszych praktyk dla profesjonalistów zarządzania łańcuchami dostaw, służąca dyskusji o sprawdzonych strategiach i wyzwaniach dnia codziennego zarządzających łańcuchem dostaw oraz omówieniu kluczowych umiejętności i zasobów wymaganych do napędzania wzrostu biznesu.

W bloku programowym Targów mówić będziemy  między innymi na temat: 

  • Zerwanych łańcuchów dostaw – czarny łabędź czy zakłócenia do przewidzenia?
  • DDMRP - jako nowej metody planowania produkcji
    i zaopatrzenia materiałowego;
  • Problemów z kosztami podwykonawstwa – wyceny  oferty jako dostawca; wyceny i oceny ryzyka jako zlecający;

 

>> „Gdy brakuje tego, co potrzebne i za dużo tego, co zbędne. Nowa metoda zarzadzania zapasami - Demand Driven Materials Requirement Planning”

Tomasz Sokołowski

 

Świat, który nas otacza jest niezmiernie złożony, niestabilny i podatny na zakłócenia. Dostawcy oferują klientom ciągle więcej i więcej, coraz bardziej adresowanych do indywidualnych odbiorców towarów i usług. Łańcuchy dostaw wydłużyły się w ciągu ostatnich kilku dekad, a ostatnio czasy oczekiwania na dostawę wrosły kilkakrotnie. Rotacja pracowników i poziom ich profesjonalnej edukacji stanowią kolejne wyzwanie dla szefów łańcucha dostaw. Jak w takiej sytuacji klasyczne podejście do zarządzania zapasami daje sobie radę? Czy dostawcy są w stanie wiarygodnie zaprognozować popyt na każdy oferowany towar na wiele tygodni do przodu, z rozsądnym poziomem wiarygodności prognozy? Czy na podstawie takiej prognozy popytu dostawcy są w stanie zaplanować produkcję na wiele tygodni do przodu i utrzymać stabilność takiego planu? Czy na podstawie niestabilnego planu produkcji dostawcy są w stanie zapewnić dostępność wszystkich niezbędnych komponentów? Czy dostawcy są w stanie osiągnąć wszystkie powyższe cele i zaoferować swoim klientom oczekiwany wysoki poziom obsługi i zrealizować to wszystko przy niskich kosztach i na niskim poziomie zapasów?

Oczywiście, że jest to bardzo trudne i udaje się tylko nielicznym… Co w związku z tym? A może podejść do zagadnienia zarządzania zapasami inaczej?

  • Jaką metodą zastąpić proces prognozowania setek lub tysięcy indeksów?
  • W jaki sposób – inny niż próba zbudowania i utrzymania stabilnego planu produkcji na wiele tygodni do przodu – zapewnić oczekiwany poziom obsługi klienta?
  • Jak uniknąć powstawania nadmiernych zapasów zbędnych towarów w magazynie a jednocześnie uniknąć ciągłych braków?
  • W jaki sposób wyedukować własny zespół pracowników, aby mógł skutecznie radzić sobie z wyzwaniami dnia codziennego?

 

>> „Zerwane łańcuchy dostaw – czarny łabędź czy zakłócenia do przewidzenia?”

Zbigniew Sobkiewicz

 

Na świecie od lat 80, 90tych XX wieku obowiązywał jeden kierunek w zarządzaniu łańcuchem dostaw: Just-In-Time i ciągłe podnoszenie wydajności. W Polsce to spojrzenie obowiązywało do 11 marca 2020. Wtedy przyleciał pierwszy czarny łabędź. A po nim sfrunęły następne…

Braki półprzewodników, rosnące ceny surowców, statek (jeden) który zatkał  (cały) świat, agresja Putina i jej konsekwencje wywróciły nasze myślenie o 180 stopni. Dziś firmy bardziej martwią się o odporność (resilience) niż o efektywność. Wielu głosi śmierć Just-In-Time, a wręcz wini je za problemy firm. Wkrótce jednak sytuacja się znów zmieni: nie wystarczy zadbać o odporność, nie wystarczy ponownie myśleć o efektywności. Trzeba będzie przygotowywać się na przejmowanie czarnych łabędzi

  • Jak określić co się da przewidzieć a co nie?
  • Jak się przygotowywać i radzić z nieprzewidywalnym?
  • Jak być jednocześnie być odpornym i efektywnym?
  • Jak stać się łowcą czarnych łabędzi?

 

>> "Subcontracting w ciekawych czasach. „In God we trust, all others must bring data”

Aleksander Okraska

 

Przyglądając się w ostatnich kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu latach zmianom
w oczekiwaniach Klientów, rosnącym możliwościom technologicznym oraz coraz większej dostępności firm, które mogą wyprodukować i dostarczyć to czego szukamy, można było zakładać, że będzie
już tylko łatwiej, przyjemniej i ..taniej (wyprodukować, sprzedać, kupić, zlecić podwykonawcy). Nawet długie LT dostaw z innych kontynentów nie musiały być przeszkodą. Od czego mamy zapasy.

Ostatnie lata nieco zweryfikowały optymistyczne założenia i w pełni odpowiadają definicji „ciekawych czasów” – chińskiego przekleństwa będącego synonimem zmienności, natłoku informacji, zaskoczeń
i trudnych decyzji.  Rosnące zagrożenia polityczno-gospodarcze, koszty prowadzenia działalności, brak dostępu operatorów, materiałów,  a nawet kierowców do obsługi logistycznej istotnie zmieniają mapę ryzyk, z którymi przychodzi się mierzyć.

Decydowanie się (czy jako zleceniodawca, czy podwykonawca) na subcontracting, który sam z siebie zwykle nie bywa najwygodniejszym, najtańszym i najprostszym rozwiązaniem, jest aktualnie jeszcze bardziej wymagającym procesem. 

Co zrobić, aby ta decyzja pomogła zrealizować nasze cele?

  1. Czy wiem, czego potrzebuje Klient, aby odpowiednio zdefiniować krytyczne parametry współpracy?
  2. Czy i jak będę to w stanie zrealizować?
  3. Jak się przygotować i podzielić odpowiedzialnością, aby obie strony realizowały kontrakt,
    bez zbędnych eskalacji ?
  4. O czym pamiętać przy wycenie oferty, żeby uniknąć niepotrzebnych zawirowań w trakcie współpracy?
  5. Kontrola i wykonanie.

 

Partnerem merytorycznym targów SUBCONTRACTING jest firma MPM Productivity Management Sp. z o.o. MPM działa na polskim rynku od 1998 roku, a głównym obszarem jej specjalizacji jest łańcuch dostaw. Oferuje konsultacje oraz szkolenia z zakresu zintegrowanego planowania, zarządzania produkcją i logistyką łańcucha dostaw, wspiera wdrożenia w tych obszarach.